Jane Austen i poszukiwania własnego pokoju

Jane Austen to jedna z tych pisarek, które nie przestają fascynować kolejnych pokoleń historyków literatury, czytelników i twórców. Niebezzasadnie – chciała iść swoją drogą w niełatwych dla kobiet czasach, co znalazło odzwierciedlenie w jej wspaniałych powieściach. Teraz możecie ją poznać jeszcze lepiej – a to za sprawą biografii Lucy Worsley „Jane Austen w domu”.

Jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych brytyjskich pisarek, kochają ją kolejne pokolenia czytelników. Napisała zaledwie kilka powieści – za to dziś uznanych za absolutną klasykę. Weszły do kanonu arcydzieł literatury światowej, a także do popkultury. Wciąż powstają ich nowe tłumaczenia, interpretacje, ekranizacje. Badacze nadal interesują się jej książkami, szukając nowych kontekstów i interpretacji. Mowa o Jane Austen. Dowodem na to, że ta pisarka wciąż fascynuje jest jej biografia pióra Lucy Worsley Jane Austen w domu (opatrzona niefortunnym, bo generalizującym i krzywdzącym, nie mającym nic wspólnego z prawdą podtytułem: „Biografia ulubionej pisarki wszystkich kobiet”). Skąd dom w tytule? Jak wyjaśnia autorka we wstępie:

„Młodzi ludzie, którzy czytają Jane Austen po raz pierwszy, sądzą, że w jej powieściach chodzi tylko o miłość, romans i znalezienie partnera. Okazuje się jednak, że bohaterkom Jane w równym stopniu brakuje szczęśliwego domu. W powieściach wszystkie są z dala od fizycznego domu albo rodziny. Jane subtelnie, ale zarazem dobitnie pokazuje, jak trudno jest znaleźć bezpieczne miejsce, w którym spotkają nas miłość i zrozumienie. Szczególną uwagę przywiązuje do kwestii szczęścia – lub nieszczęścia – w danym domu”.

Dla Austen kwestia bezpiecznego domu, własnego pokoju, była niezwykle istotna. Wszak „dorastała w domu pełnym chłopców, musiała więc dobrze wiedzieć, czym jest tęsknota za własnym ładnym kobiecym salonikiem”. W końcu otrzymuje taki własny pokój. A jednak droga jej życia wiedzie poprzez kolejne domy. A to droga bardzo ciekawa – pełna nadziei i rozczarowań, flirtów, zrywania pęt, trudnych wyborów, przekraczania barier. Trudno oprzeć się wrażeniu, że Jane Austen, „największa powieściopisarka czasów georgiańskich”, przerastała swoją epokę. Nic dziwnego, że po jej śmierci rodzina próbowała ją „przykroić” do społecznych oczekiwań, umniejszyć jej wyjątkowość.

Jane Austen w domu to imponująca nie tylko rozmiarem (500 stron!) biografia. Lucy Worsley jest historyczką i to widać. W swojej opowieści o korzysta z wielu źródeł – nie tylko tych związanych z Jane Austen czy jej twórczością. Ujmuje życie autorki Dumy i uprzedzenia w wielu aspektach, wyraziście zarysowuje tło epoki. Zdumiewają szczegóły, jakie wyciąga z powieści czy juweniliów Austen, aby zarysować świat, w którym ona żyła. To drobiazgi, których znaczenie często jest dziś pomijane w lekturze – wzmianki o funkcjonowaniu kobiet, o służbie, o stosunku Brytyjczyków do Francji, o chorobach (wiedzieliście, że Fanny Price cierpiała na chlorozę?), o jedzeniu, nawet o seksie (na przykład w Mansfield Park pojawia się symbolizm falliczny). Przedstawiona opowieść o życiu Jane Austen jest wnikliwa, bogata i przekonująca. Trudno się od niej oderwać. Tak się powinno tworzyć biografie – z pasją, zacięciem, empatią, za to bez laurek. Lucy Worsley stwierdza, że w opowieści o jej Jane każde słowo „zostało napisane z miłością”. Cóż, to się czuje.

Zapraszam was serdecznie na spotkanie z Jane Austen. Tej wspaniałej biografii nie możecie przegapić! Śledźcie bloga Pasji Pisania – wkrótce będziecie mogli otrzymać książkę Lucy Worsley.

Źródło cytatów: Lucy Worsley, Jane Austen w domu, tłum. Anna Przedpełska-Trzeciakowska, Alicja Kosim, Świat Książki, Warszawa 2019.
Źródło grafiki: https://en.wikipedia.org/wiki/Jane_Austen

4 Replies to “Jane Austen i poszukiwania własnego pokoju”

  1. No to moja córka będzie w siódmym niebie. Uwielbia tę pisarkę. A mnie się też podobała „Duma i uprzedzenie”.

  2. To ustawiam się, jako następna, w kolejce! Chętnie zapoznam się z barwnym życiem Jane Austen. A tak na marginesie, jej twórczość jest niesamowita.

  3. Nie wytrzymałem!
    Kupiłem córce ten tomik i dałem na wczesnego zajączka.
    Wbrew moim oczekiwaniom nie była zachwycona.
    Mówiła, że już czytała jej biografię i nie było to zbyt ciekawe życie.
    A może jednak? Ten tomik zmieni jej poglądy i troszkę ją zachwyci?
    No cóż. Zobaczymy.

    1. Michal_Pawel_Urbaniak says: Odpowiedz

      Andy, nie wiem, czy jest obecnie lepsza biografia Austen na naszym rynku.
      Trudno mieć też pretensje do Austen, że wiodła życie, jakie wiodła…

Dodaj komentarz