Nie tylko dla miłośników sag

„O sagofilach i książkolubach słów kilka…” stanowi bardzo udane połączenie sztuk. Miniatury prozatorskie towarzyszą tu pomysłowym dowcipom rysunkowym – a niemal wszystko obraca się wokół skandynawskich sag i przyjemności czytania.

Na okładce O sagofilach i książkolubach słów kilka… możemy przeczytać, że to „książka pełna śmiechu”. Rzeczywiście – nie sposób się nie uśmiechnąć przy lekturze! Na tę pozycję składa się kilkanaście miniatur prozatorskich i pięćdziesiąt zabawnych ilustracji. Zobaczymy m.in. kota–wielbiciela audiobooków, liczącego na to, że jego ludzka towarzyszka przyniosła mu kolejne tomy sagi do wysłuchania, gospodynię domową, która nie zamierza robić obiadu, gdy tkwi w świeżej żałobie po bohaterze literackim, myszy oceniające kolejne zjadane tomy sagi, zaczytaną królicę-outsiderkę czy kierowcę, który za nic ma przepisy ruchu drogowego, gdy słucha pasjonującej książki. Autorką ilustracji jest Anna Domaszewska.

Równie ciekawie wypadają miniatury prozatorskie autorstwa Magdaleny i Jacka Wytrębowiczów. Wizyta u trychologa kończy się osobliwą poradą. W cudownie absurdalnym Odkurzaczu tytułowy bohater okazuje się miłośnikiem „Sagi o Ludziach Lodu”. Tom w Deszczowym tête-à-tête przeżywa wielkie zaskoczenie pod koniec nudnego dyżuru w bibliotece. Jak może się skończyć szykowanie kurczaka na weekendowy rodzinny obiad? A co wyniknie ze spotkania przyjaciół, którzy chyba wcale nie są przyjaciółmi? Nie wszystkie historie mają humorystyczny charakter – zdarzają się i opowiadania kryminalne czy zbliżone do horroru. Wszystkie są błyskotliwe i zaskakujące. Oto jedna z miniatur – autorstwa Magdaleny Wytrębowicz:

„Apaszka”

„Otworzyła drzwi zajmującej całą ścianę szafy. Z jednej strony na kilku półkach równiutko poskładane według kolorów leżały T-shirty, podkoszulki i spodnie. Niżej szuflady z bielizną. W drugiej części wisiały odprasowane bluzki, spódnice i sukienki. Stroje domowe, do biura i te na specjalne okazje. Niektóre nawet z metkami. Na samym dole kilkanaście par szpilek, chyba połowy z nich jeszcze ani razu nie założyła.
– Nie nosisz nas…
Późno już. Za chwilę ma jechać do telewizji, by udzielić wywiadu. Taksówka już czeka. Jej wzrok spoczął w rogu szafy, gdzie wisiały bluzki.
– Zapomniałaś o mnie…
Omiotła wzrokiem wieszaki z apaszkami. Do granatowej sukienki pasowałaby brzoskwiniowa. Powinna tu być.
– O mnie też…
Zastygła, obejrzała się za siebie. Nie, nikogo tu nie ma.
Pośpiesznie przesuwała wieszaki, szukając wybranej apaszki. Dziwne. Zawsze wszystko odkłada na miejsce.
I nagle…
– O matko!!
Mimowolnie zasłoniła się rękami, gdy na głowę runęła jej cała zawartość górnej półki.
Podniosła wzrok. Teraz półka świeciła pustkami, za to na podłodze leżały dżinsy i kilkanaście T-shirtów. Pomiędzy nimi – o dziwo – apaszka. Ale nie ta, której szukała. Inna, cytrynowa. O niej też zapomniała. Kupiła ją… dawno, dawno.
W tym miejscu? Z niedowierzaniem pokręciła głową i schyliła się po nią.
– Cytrynowa też może być – uznała.
Już czas, musi lecieć. Przewiązała apaszkę wokół szyi, złapała torebkę. W przedpokoju narzuciła na siebie płaszcz. Nie zdążyła go zapiąć…
Coś zaczęło zaciskać się na jej szyi. Osłupiała. Upuściła torebkę. Uniosła dłoń, palcami usiłowała rozluźnić ucisk. Daremnie. Szum w uszach, pulsowanie w gałkach oczu. Usta rozpaczliwie chwytające powietrze…”

Jak wam się podoba?

Niektóre teksty składające się na ten tom powstały jako prace przeznaczone na konkursy na blogu Pasji Pisania, jeszcze inne – na naszych kursach. Magdalena Wytrębowicz (na zdj.) jak dotąd uczestniczyła w Internetowym Kursie Podstawowym (prowadzonym przez Jakuba Winiarskiego), w Pasji Pisania I oraz Kursie Inspiracje – pod moim przewodnictwem. Byłem pod wrażeniem tego, jak Magda wypracowała swój warsztat. Jej teksty okazały się pomysłowe i sprawnie napisane. Czytałem je z ogromną przyjemnością.

Zachęcam was do sięgnięcia po O sagofilach i książkolubach słów kilka… bo przecież wszyscy tu jesteśmy książkolubami, prawda?

Źródło cytatów: Magdalena Wytrębowicz, Jacek Wytrębowicz, Anna Domaszewska, O sagofilach i książkolubach słów kilka…, Smaki Norwegii, Józefów 2019.
Źródło grafiki: materiały prasowe.

One Reply to “Nie tylko dla miłośników sag”

  1. Gratuluję i podziwiam z życzeniami dalszych sukcesów w nadchodzącym roku!

Dodaj komentarz