Tak twierdzi Leo, bohater powieści Sulari Gentill „Kobieta z biblioteki”, kryminału z bardzo solidną podbudową pisarską. Czy Leo ma rację? Czy całą literaturę dałoby się postawić na bibliotecznej półce z romansami?
Tak twierdzi Leo, bohater powieści Sulari Gentill „Kobieta z biblioteki”, kryminału z bardzo solidną podbudową pisarską. Czy Leo ma rację? Czy całą literaturę dałoby się postawić na bibliotecznej półce z romansami?