Francis Spufford, brytyjski autor powieści historycznych, stworzył kolejną część „Opowieści z Narnii”. To pozycja przeznaczona jedynie dla grupy przyjaciół. A jednak pierwsi czytelnicy poczynili starania o to, aby spadkobiercy C.S. Lewisa uznali to dzieło i zgodzili się na publikację.
Francis Spufford (na zdj.), autor powieści historycznych, tym razem stworzył ósmy tom Opowieści z Narnii pod tytułem The Stone Table. Zdarzenia opisane w tej książce rozgrywają się w okresie między tomami Siostrzeniec czarodzieja i Lew, czarownica i stara szafa. Francis Spufford twierdzi, że tam właśnie występuje jedyna luka w sadze Lewisa, wystarczająca, aby ktoś mógł sobie pozwolić na taką literacką zabawę. Głównymi bohaterami są Digory Kirke i Polly Plummer powracający do Narnii.
Autor zaczął pracować nad tą historią 3,5 roku temu podczas rodzinnych wakacji, gdy jego córka poprosiła go o napisanie książki, którą mogłaby przeczytać, nim dorośnie. Chciał też zrobić prezent dla młodszej wersji samego siebie. Jednocześnie wiedział, że nie może dobrowolnie składać książki do publikacji w wydawnictwie ze względu na prawa autorskie do twórczości Lewisa, które wygasają dopiero w 2034 roku, a i po tym czasie wydanie mogłoby się okazać utrudnione. Tuż po napisaniu Spufford próbował kontaktować się ze spadkobiercami Lewisa, prosząc o pozwolenie na wydanie, ale nie otrzymał odpowiedzi. Wydrukował 75 egzemplarzy dla znajomych. Pierwsi czytelnicy stwierdzili, że powieść jest wspaniała i oddaje styl prozy Lewisa. Dwa rozdziały zostały umieszczone na Twitterze i kolejni odbiorcy również dobrze je przyjęli. Być może ten głos przeważy i kiedyś znów będziemy mogli powrócić do świata Narnii.
Jak widzisz, literaturą można się inspirować, a pobudki do pisania mogą być różne – na przykład sprawienie radości najbliższym, chęć przeniesienia się ponownie do historii, którą się pokochało. O tym i innych motywach pisarskich przeczytasz w wykładach na Kursie Inspiracje. Zapraszam na najbliższą edycję, która rusza 15 maja:
http://www.pasjapisania.pl/kurs-inspiracje.html
Zapisz się już dziś! Może i ty napiszesz kontynuację ukochanej opowieści?
Źródło tekstu i grafiki: http://booklips.pl/newsy/francis-spufford-napisal-nowa-nieautoryzowana-czesc-opowiesci-z-narnii-czy-spadkobiercy-c-s-lewisa-zgodza-sie-na-publikacje/
Oj, mam nadzieje, ze jednka uda sie wydac ten tom. Uwielbiam swiat Narnii. Spadkobiercy C.S. Lewisa nie powinni byc takimi snobami.
Ja chyba sięgnąłem po „Narnię” za późno – już w dorosłości – żeby ją uwielbiać…
Moze masz racje, Michale. Z „Narnia” nieodlacznie kojarzy mi sie dziecinstwo. I ferie zimowe 🙂 Marzylam o takiej szafie i parze Bobrow, ktorzy by na mnie czekali po drugiej stronie. No coz, mam za to pare Kotow 😉
🙂