Lektura na weekend – I żyli długo i szczęśliwie?

Młodziutka Lucy Entwhistle przeżywa tragedię, kiedy niespodziewanie umiera jej ojciec. Na szczęście szybko znajduje nowego opiekuna w osobie Everarda Wemyssa. Ci dwoje zakochują się i pobierają. Nie, ta książka to nie romans – to mroczny thriller psychologiczny. I trudno uwierzyć, że został napisany sto lat temu.