Brat Brontë i jego twórczość

Branwell Brontë, wybitny poeta, malarz, a według niektórych także prawdziwy autor kultowych „Wichrowych Wzgórz”, długo pozostawał w cieniu swoich słynnych sióstr – Charlotte, Anne i Emily. Teraz mamy szansę poznać jego twórczość.

Wiem, że wśród was jest wiele wielbicieli twórczości sióstr Brontë. Sam się do nich zaliczam. Z tym większą radością powitałem premierę sprzed kilku dni. Chodzi o Poezje Branwella Brontë. Jest on nieco mniej znany niż jego siostry, ale ta twórczość również zachwyca. Niezwykłe wizjonerskie poematy potrafią porwać. Mnóstwo tu miłości, cierpienia, żałoby. Świat Branwella Brontë potrafi pochłonąć. Oto fragment jego klimatycznego wiersza z 1836 roku:

„Przez wrzosowiska pędził mroczne,
Gdy nikłe światło gwiazd
Od zgryzot, co mu duszę gniotły
Jaśniejszy miało blask.

Choć w mroźną noc jak demon gnał,
Nie zdołał od trosk odbieżeć.
Wichrowi stawić czoła śmiał,
Lecz myśli nie mógł mu zwierzyć”.

Teksty składające się na Poezje wybrał i opracował Eryk Ostrowski, a znakomicie przetłumaczyła je Dorota Tukaj. Eryk Ostrowski jest poetą i krytykiem literackim, znawcą rodziny Brontë. W 2013 roku wydał pierwszą w Polsce biografię autorki Dziwnych losów Jane Eyre, pod tytułem: Charlotte Brontë i jej siostry śpiące. Ta imponująca, napisana z pasją książka wzbudziła spore kontrowersje, okazała się też bestsellerem.

W 2017 roku Eryk Ostrowski wydał kolejną książkę poświęconą rodzinie z Haworth – Tajemnice wichrowych wzgórz: Prawdziwa historia Branwella i Charlotte Brontë. Fragmenty cytowane w tej pozycji przetłumaczyła Dorota Tukaj, która podzieliła fascynację Eryka Ostrowskiego osobą i twórczością „brata Brontë”. Dzięki staraniom tego literackiego duetu teraz możemy poznać poematy i wiersze kolejnego członka słynnej pisarskiej rodziny.

A oto jeszcze jeden piękny utwór, przejmujący obraz żałoby:

„Choć ty odeszłaś, jam musiał zostać
I wlec się w tyle, zdjęty żałobą,
Skazany, by w Snach twą widzieć postać,
Budzić się, ciebie nie mając obok!

W wiecznej rozterce! Z złamanym sercem!
Znużony, błąkam się – już nie z tobą!
Twoje spojrzenia, uśmiechy twoje
Dzień i noc krążą mi przed oczyma,
Przypominając, że byłaś moją,
Ale umarłaś i już cię nie ma.
Znikły uczucia – Przepadło piękno –
Od tej posępnej, ciemnej ruiny
Nie ma powrotu! Nic prócz lamentu
Nad garścią prochów w mogile zimnej!”

Widzicie, czasami na premierę (nie tylko polską!) trzeba długo czekać. Nie pozwólcie, aby tyle czekano na wasze książki. Zapraszamy was na kursy Pasji Pisania. Pełny harmonogram znajdziecie tutaj.

Czekamy na was!

Źródło cytatów: Branwell Brontë, Poezje, przeł. Dorota Tukaj, Wydawnictwo C&T, Toruń 2018.

7 Replies to “Brat Brontë i jego twórczość”

  1. Powiem Ci Michale, że przez długie lata nie czytałam poezji. W młodości byłam nią zafascynowana, a potem proza zagarnęła mnie kompletnie. Ale gdy przeczytałam te piękne XIX-wieczne strofy, chyba czas wrócić do czytania poezji. Dziękuję za inspirację, nie pierwszą zresztą 🙂

    1. Michal_Pawel_Urbaniak says: Odpowiedz

      Warto czytać Branwella! To była nieposkromiona wyobraźnia:)

  2. Nika, skąd ja to znam 🙂
    W liceum uwielbiałam czytać poezję, a nawet ją tworzyć. Chodziłam nawet na spotkania poetyckie i brałam udział w Turnieju Jednego Wiersza, organizowanego przez Dom Kultury w Katowicach. Nie były to jednak udane próby, a doświadczona poetka, powiedziała mi, że mój wiersz bardziej przypomina prozę niż poezję. Pamiętam, że nie przejęłam się tym za bardzo i nadal pisałam, ale już tylko dla siebie 🙂
    Dziś poezję czytam bardzo rzadko, dlatego tym bardziej nie mogę się doczekać, kiedy zapoznam się z twórczością Branwella.

    1. Michal_Pawel_Urbaniak says: Odpowiedz

      I widzisz, Lucy, odnalazłaś się w prozie:)

  3. Tak, a poezja może być całkiem dobrym źródłem do tworzenia długich tekstów 🙂

  4. Poezja jest podstawą wszystkiego. Człowiek pierwotny był poetą, wyłącznie czuł. Może jestem szurnięty, ale pamiętam o ogrodach z których przyszliśmy.

    (Bluszczem ku oknom
    Kwiatem w samotność
    Poszumem traw
    Drzewem, co stoi –
    Uspokojenie
    Wśród tylu spraw

    Pamiętajcie o ogrodach –
    Przecież stamtąd przyszliście
    W żar epoki użyczą wam chłodu
    Tylko drzewa, tylko liście

    Pamiętajcie o ogrodach –
    Czy tak trudno być poetą?
    W żar epoki nie użyczy wam chłodu
    Żaden schron, żaden beton

    Kroplą pamięci
    Nicią pajęczą
    Zapachem bzu
    Wiesz już na pewno
    Świeżością rzewną
    To właśnie tu

    Pamiętajcie o ogrodach –
    Przecież stamtąd przyszliście
    W żar epoki użyczą wam chłodu
    Tylko drzewa, tylko liście

    Pamiętajcie o ogrodach –
    Czy tak trudno być poetą?
    W żar epoki nie użyczy wam chłodu
    Żaden schron, żaden beton

    I dokąd uciec
    W za ciasnym bucie
    Gdy twardy bruk?
    Są gdzieś daleko
    Przejrzyste rzeki
    I mamy dwudziesty wiek

    Pamiętajcie o ogrodach –
    Przecież stamtąd przyszliście
    W żar epoki użyczą wam chłodu
    Tylko drzewa, tylko liście

    Pamiętajcie o ogrodach –
    Czy tak trudno być poetą?
    W żar epoki nie użyczy wam chłodu
    Żaden schron, żaden beton

    …wspaniały, kochany Jonasz Kofta)

    Gdy czytam Szymborską, bądź Franka O’Harę wiem, że wnikam w niezwykłość istoty życia i wiem, że to co powinienem zrobić, to rozwinąć głębię poetyckich uczuć w prozie. To mój jedyny imperatyw kategoryczny. Jeśli mu się sprzeniewierzę, to zasłużę sobie na los, który mnie spotka, los zapomnienia.
    Nikt nie wspomni o moim ogrodzie. Pamiętajmy o ogrodach, swoich, one mogą zaistnieć dla innych.

    1. Michal_Pawel_Urbaniak says: Odpowiedz

      Ależ to przepięknie napisałeś, Tomek! Nic tylko sięgnąć do piór!

Dodaj komentarz