Pora na pisarskie lato! Szukajcie natchnienia, sięgnijcie po notesy, odkurzcie pisarskie pomysły, na których realizację dotąd nie było czasu. Zobaczcie, jak możecie spędzić lipiec i sierpień z Pasją Pisania!
Zobaczcie, co dla was przygotowaliśmy na lato:
- Internetowy Kurs Pasja Pisania I (prowadzenie Barbara Sęk) rusza 3 lipca.
- Również 3 lipca rozpocznie się Kurs Praca nad Tekstem. Zapraszam, zostało ostatnie miejsce!
- Kurs Pasja Pisania II wystartuje 17 lipca – możecie się zapisać tutaj. Poprowadzi go Jakub Winiarski.
- Internetowy Kurs Inspiracje startuje 24 lipca – możecie się zapisać tutaj.
- 10 lipca rozpocznie się Internetowy Kurs Pisania Scenariusza – z Łukaszem Czapskim.
- Internetowy Kurs Webwritingu z Anną Miotk rozpocznie się 20 lipca – zapiszcie się tutaj.
Zapraszamy! Spędźmy wakacje razem!
Zgłosiłem się i wysłałem pieniądze, bo chcę napisać nową powieść sf dla młodzieży 🙂
Super, Andy! Na którym kursie się zobaczymy? Praca nad Tekstem?
Oczywiście! 3 lipca.
Z tym, że 24 lipca idę do szpitala, co mi skomplikuje udział w kursie, ale mam nadzieję, że jakoś dam radę.
Bardzo się cieszę, że wracasz do pisania!
Nie bez wątpliwości.
Wymyśliłem sobie świat pełen wspaniałych gadżetów s-f, ale to nie wystarczy.
Mam dwie historie, które chciałbym opowiedzieć, ale boję się, że zbyt mało atrakcyjne.
Muszę myśleć jak to podkręcić.
Wszak powieść dla młodzieży musi być pełna zapierających dech przygód.
Będzie dobrze:)
Powieść science-fiction dla młodzieży, która toczy się na Księżycu w roku 2059 kiedy już rozwinie się wykorzystanie jego zasobów zarówno dla celów prowadzenia zaawansowanych badań naukowych, turystyki kosmicznej jak również czysto komercyjnych. Ludzie(ok.100tys.) zamieszkają na nim wraz z całymi rodzinami, bo tak będzie najwygodniej osiągać zamierzone cele.
Do kolonistów dołączają bracia piętnastolatek Patryk i pięciolatek Eryk, których rodzice tu już przebywają. Czy zintegrują się z tubylcami, którzy są tu już od dawna? Czy przyzwyczają się do braku dzikiej przyrody i obfitości jej zjawisk? Co można robić na Księżycu, żeby czymś się wyróżnić i nie nudzić?
Brzmi interesująco! A nad wyróżnieniem pomyślimy:)
Już pomyśleliśmy! Pamiętasz sztukę „Gra o przyjaźń”? Wiele się zmieni, ale nie imiona przyjaciół.
A gra będzie bardziej konkretna http://www.cs.put.poznan.pl/aurbanski/dcm.php bazująca na scenariuszu filmu „Imię róży” do powieści Umberto Eco. „The Dark Monaster” to okrutna zbrodnia w średniowiecznym klasztorze, a gracz wciela się w postać pomocnika detektywa i poszukuje zbrodniarza.
Też odwiedzają się w domach. Też jest wątek miłosny. Też Patryk wykazuje się niezwykłą empatią odstępując wyjazd Markowi. Dobrze, że to spisuję, bo przypomniałem sobie o Darku. Przecież na koniec muszę go obudzić.
Jestem coraz bardziej zaintrygowany!
Udało mi się naszkicować i dopracować 19 punktowy plan, ale na tym utknąłem. Jakoś tak trudno spisać cały rozdział. I to pomimo, że pierwszy rozdział ma być pod moimi ukochanymi żaglami. Takie pożegnanie bohatera z ziemskimi atrakcjami. Jest na obozie żeglarskim.
Plan to już coś! Możesz go zaprezentować na kursie.
Dobrze, że teraz napisałem o tym obozie żeglarskim, bo to niewypał.
Patryk i Eryk powinni przecież ostro się szkolić na obozie kondycyjnym, żeby przygotować się do trudów lotu kosmicznego, przeciążeń, nieważkości itp.
Da się to podmienić nie zaburzając całego planu 🙂
A plan muszę przepisać tak, żeby był zrozumiały przez innych.
„Gra o przyjaźń”
1.Obóz treningowy przed lotem w kosmos
Patryk Drozd, główny bohater powieści, bierze wraz ze swoim bratem Erykiem udział w obozie kondycyjnym dla kosmonautów-amatorów. Trenują na wirówce i w basenie pod wodą.
2.Sonata księżycowa
Patryk zwabiony blaskiem księżyca w pełni wychodzi na taras i intensywnie się w niego wpatruje. W pewnym momencie sięga po smartfona i zakłada słuchawki w skupieniu słucha nadal patrząc na Księżyc. Na to podchodzi do niego dziewczyna pytając:
– Czego słuchasz?
Patryk nie odpowiada lecz podaje jedną słuchawkę dziewczynie.
– Cudna jest ta sonata Bethovena o blasku Księżyca.
– W domu mam obraz z całą rodziną zapatrzoną w Księżyc tak jakby chcieli tam się wybrać. Tylko, że są na gotyckiej wieży w średniowiecznych strojach.
– To koniecznie go zabierz ze sobą.
3.Droga na Księżyc
Patryk z Erykiem wchodzą do terminalu kosmodromu załatwiając formalności.
W pewnej chwili ogłoszony zostaje alarm pogodowy. Nadciąga tajfun. Wszyscy do schronu.
Na szczęście uszkodzenia kosmodromu są niewielkie i mogą się odprawiać.
Eryk sypie serią pytań, na które Patryk usiłuje znaleźć odpowiedź.
W rozmowę włącza się towarzysz podróży – dziewczyna z Księżyca, która wraca z wakacji na Ziemi. Opowiada o Księżycu. Bilet na wakacje sponsorowała jej fundacja, która chce by księżycowe dzieci też znały uroki dzikiej ziemskiej przyrody, a nie tylko chowały się w ciasnych księżycowych pieczarach. Fundacja przyznaje taki wyjazd po co najmniej pięcioletnim nieprzerwanym pobycie na Księżycu.
4.Dom
Na księżycowym kosmodromie witają ich rodzice.
W podarunku otrzymują miniaturowe kaski zabezpieczające przed zderzeniami z sufitem.
Do domu jadą koleją magnetyczną, która porusza się w większości po powierzchni Księżyca, a więc w próżni. Prędkość 2,5 tys. km/h zapewnia znalezienie się na dowolnej stacji w dwie godziny.
Mieszkają w wielkiej pieczarze z ekranem LCD wyświetlającym sztuczne niebo.
Rośliny również na dachach ich domków. Wszystkie domki budowane przez wielkie drukarki 3D.
5.Szkoła
Do szkoły jadą pół godziny koleją magnetyczną.
W klasie Eryka jest kilkoro kolegów, którzy urodzili się na Księżycu. U Patryka jeszcze takich nie ma.
Nauczyciel przedstawia Patryka klasie i pyta o zainteresowania. Kiedy dowiaduje się, że ten maluje proponuje, żeby przyniósł jeden z obrazów to go oprawią i powieszą.
Na ostatnich zajęciach grają w siatkówkę. Mecz wygląda zupełnie inaczej niż na Ziemi, bo zawodnicy skaczą bardzo wysoko i walka przy siatce jest bardzo emocjonująca.
Następnego dnia Marek przynosi nauczycielowi obraz ze średniowieczną rodziną wpatrzoną w Księżyc w pełni. Nauczycielowi bardzo się podoba to dzieło i w kilka dni później wywiesza oprawione w hallu szkoły.
6.Mama
Mama Patryka i Eryka pracuje w zespole obsługującym gigantyczny radioteleskop rozrzucony po całej niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca. Unika się dzięki temu ziemskich zakłóceń elektromagnetycznych.
Mama również pracuje w zespole zajmującym się poszukiwaniem sygnałów pochodzących od obcych inteligencji. Jeśliby udało jej się coś znaleźć stałaby się sławną.
Pewnego dnia zabiera synów na zwiedzanie urządzeń radioteleskopu.
7.Gość
Patryk zostaje wywołany z lekcji przez wychowawcę, który informuje go, że pewien gość szkoły zainteresował się jego obrazem. To jego równolatek Marek, który od razu przechodzi do propozycji współpracy w zakresie tworzenia gry komputerowej, którą to pracą od dłuższego czasu kieruje. Gra nawiązuje do powieści i filmu „Imię róży” Umberta Eco o zbrodni dokonanej w klasztorze oraz detektywistycznej gry planszowej „Cluedo”. Patryka kusi przedsięwzięcie, a zwłaszcza średniowieczne klimaty, ale trochę się boi czy podoła.
8.Zespół od gry
Marek zaprasza Patryka do siebie. Wymaga to dojazdu koleją magnetyczną. Na ścianie plakat Marylin Monroe wydrukowany na drukarce wierszowej z lat sześćdziesiątych XX wieku.
Okazuje się, że Patryk ma zastąpić Darka, który jest plastykiem, ale trzy miesiące wcześniej uległ wypadkowi i zapadł w śpiączkę. Martyna nie kryje swojej niechęci do włączenia Patryka w projekt.
9.Wypadek
Spotykają się u Patryka. Marek wychodzi wcześniej. Po pracy Patry odprowadza i odwozi Martynę. Po drodze Martyna mówi mu, że tata Marka miał wypadek w trakcie wycieczki. Będzie wymagał długiego i kosztownego leczenia. Patryk zaprasza Martynę na bowling.
10.Tata
Tata Patryka i Eryka zajmuje się górnictwem kosmicznym sprowadzając bogate w surowce asteroidy na orbitę Księżyca i dalej demontując je w celu transportu na Ziemię lub do księżycowych przetwórni.
Pewnego dnia zabierze ich na spacer kosmiczny wokół krążącej po orbicie Księżyca planetoidy (16) Psyche zbudowanej z cennych kruszców. Psyche ma nieregularny kształt i rozmiary ok. 280×230×190 km.
11.Bowling
Spotykają się w osadzie Martyny. Okazuje się, że Martyna lepiej sobie radzi z bowlingiem niż Patryk. Ten jeszcze nie czuje grawitacji księżycowej i jego ruchy są nieskoordynowane.
Patryk jest trochę zły, że nie może zaimponować Martynie. Proponuje więc grę w szachy, w których okazuje się być lepszym.
Odprowadza Martynę pod jej dom. Stają na werandzie. Patryk waha się, ale w końcu całuje Martynę. Po czym ta szybko wchodzi do domu.
12.Konkurs na grę
Spotkanie u Martyny, która zachowuje się jakby nic między nią a Patrykiem nie zaszło. Martyna znajduje ogłoszenie o londyńskim konkursie na grę dla młodych twórców. Postanawiają wziąć w nim udział. Znowu Marek wychodzi pierwszy. Martyna przysiada na kanapie obok Patryka. To dla niego sygnał, żeby znów ją pocałować.
– Cudownie całujesz – słyszy tym razem.
Tym razem Martyna odprowadza Marka na dworzec kolei magnetycznej.
13.Pływalnia
Patryk dzwoni do Martyny zapraszając ją na pływalnię do stolicy Apollo. Ma nadzieję, że tym razem okaże się lepszy i rzeczywiście mając silniejsze mięśnie lepiej sobie radzi w wodzie. Po pływaniu siadają w kawiarni mieszczącej się nad basenem. Długo opowiadają sobie o swoim dzieciństwie na Ziemi.
14.Nominacja gry
Znowu spotkanie u Marka. Gra Marka, Martyny i Patryka zyskuje uznanie jury konkursu i jest dopuszczona do finału w Londynie.
Marek stanowczo oznajmia, że nie pojedzie. Martyna jest zdruzgotana. Ona pojedzie, bo ma bogatych rodziców, ale będzie jedyną, bo Patryk również nie pojedzie. Przelot jest za drogi na możliwości jego rodziców.
15.Odszkodowanie
Patryka dręczy to, że Marek nie pojedzie. Wie, że to z powodu wypadku ojca Marka i ich kłopotów finansowych. Marek nie może skorzystać z pomocy fundacji oferującej księżycowym dzieciom wczasy na Ziemi bo niedawno z tego korzystał. Patryk dowiaduje się, że są firmy, które walczą o odszkodowanie z OC sprawcy wypadku. Załatwia, że taka firma zwraca się do ojca Marka i walczy o większe odszkodowanie dla niego. Jednak muszą uzbroić się w cierpliwość, bo batalia potrwa kilka miesięcy. Nie pomoże to więc Markowi w zdobyciu funduszy na wyjazd na konkurs do Londynu.
16.Wizyta wujostwa
Do rodziny Drozdów przyjeżdżają bogate bezdzietne wujostwo z Londynu.
Zwiedzają razem z Drozdami fabrykę czystego mięsa tj. biotechnologicznego powielania pojedynczych komórek pobranych z żywych zwierząt, co oszczędza nie tylko zwierzęta, ale również energię, powietrze i wodę. Wychodzą też na powierzchnię by przyjrzeć się dwutygodniowym uprawom. Na powierzchni uprawia się jedynie szybkorosnące rośliny zdolne w pełni rozwinąć się w ciągu dwutygodniowego księżycowego dnia.
Kiedy wujostwo dowiadują się o konkursie w Londynie postanawiają ufundować Patrykowi przelot do Londynu i z powrotem, a zatrzymać ma się u nich.
Patryk postanawia poprosić wujka i ciocię by mógł swój wyjazd podarować Markowi, bo on bardziej jako szef projektu na to zasługuje.
Wujostwo godzi się wzruszone postawą Patryka, więc Patryk prosi by nie informować Marka, że on mu odstępuje wyjazd tylko sami mu zaproponują bilet.
Rodzice kiedy dowiadują się o wspaniałym geście Patryka są źli na niego.
17.Sponsor
Na spotkaniu u Patryka Marek przychodzi w wyśmienitym humorze i zdaje mi sprawozdanie z niezwykłej oferty jaką dostał:
Zgodnie z umową z Patrykiem wujostwo odwiedzają szkołę Marka i przedstawiają dyrektorowi swoją ofertę dla jego ucznia. Dyrektor jest mile zaskoczony i szybko organizuje spotkanie w trakcie, którego wujowstwo przekazują bilet do Londynu Markowi. Ten z wdzięcznością przyjmuje nie domyślając się, że to Patryk jest sprawcą wszystkiego.
Wszyscy się cieszą z takiego rozwiązania, ale też zaraz biorą do pracy by jak najlepiej wypaść na finale w Londynie. Patryk przeżywa chwile grozy, bo wujostwo jeszcze nie wyjechało i Marek mija ich o włos, co by od razu zdradziło kto zorganizował intrygę i Marek byłby gotów nie pojechać do Londynu.
Po wyjściu Marka Patryk pyta:
– Kiedy mu powiemy?
– O czym? – pyta Martyna.
– O nas – Patryk szepce niepewny czy Martyna jednak się nie domyśla jego intrygi.
– Jeszcze nie teraz – mówi Martyna.
– Nie podoba mi się to.
18.Darek
Na spotkaniu u Martyny dowiadują się od niej, że Darek się wybudza. Cieszą się. Chociaż Patryk mówi, że rozumie, że pewnie będzie musiał odejść.
– Ależ skąd! Obydwaj się przydacie – zapewniają Martyna i Marek.
Odwiedzają Darka w szpitalu i ostrożnie informują Darka o roli Patryka w projekcie. Darek wykazuje się zrozumieniem i daje sobie wytłumaczyć, że nikt nie będzie musiał odchodzić i są jednym zespołem.
Cieszę się, Andy, że masz już gotowy plan! Do zobaczenia jutro!