Pora przedstawić wam nowy, bardzo interesujący kurs: „Promocja autora”. Tym razem dowiecie się, jak wypromować siebie i swoją książkę. Warsztaty poprowadzi Danuta Awolusi, pisarka. Pierwsze spotkanie już 3 grudnia!
Oferta Pasji Pisania systematycznie się wzbogaca. Przygotowaliśmy dla was kolejny kurs. Dzięki trzygodzinnym warsztatom dowiecie się, jakich metod i narzędzi użyć, aby skutecznie wypromować siebie jako pisarza/pisarkę oraz swoją książkę.
Kurs jest przeznaczony dla wszystkich osób, które chcą poznać tajniki promocji i autopromocji autora w sieci oraz w mediach tradycyjnych. Oprócz zagadnień teoretycznych, będziemy analizować ciekawe przykłady promocji i poznamy sposoby na budowanie swojej grupy czytelniczej w Internecie. Nauczycielka i pisarka, Danuta Awolusi, przedstawi również konkretne narzędzia do tworzenia materiałów promocyjnych.
Na kursie dowiesz się m.in. w jaki sposób wydawnictwo promuje książkę i ile trwa czas intensywnej pracy, jak przygotować się do promocji, jak wykorzystać social media, aby zaistnieć w sieci, jak budować społeczność wokół fanpage’a, jak organizować spotkania autorskie i wreszcie – czy warto sprzedawać książki na własną rękę. Szczegóły znajdziesz na stronie kursu.
Danuta Awolusi ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Śląskim. Jest autorką powieści obyczajowych i książek lifestylowych. Współpracowała z wydawnictwem SOL, PASCAL i Prószyński i S-ka. Od dziesięciu lat prowadzi blog krytycznoliteracki Książki Zbójeckie, który obecnie przybrał formę kanału na YouTube. Autorka podcastów, felietonów, dziennikarka związana z portalem literackim granice.pl dla którego przeprowadza wywiady z pisarzami. Uważnie obserwuje rynek wydawniczy.
Pierwsza edycja kursu „Promocja autora” odbędzie się 3 grudnia (liczba miejsc ograniczona):
https://www.pasjapisania.pl/promocja-autora.html
Zapisz się już dziś!
Niestety, takie czasy, że nawet renomowane wydawnictwa nie robią zbyt wiele, aby wypromować książkę i autora. Zwłaszcza debiutanci muszą się starać by pamięć o książce zbyt szybko nie zaginęła. Aktywność autora w mediach społecznościowych to absolutne minimum.
Zapiszę się, jak już moją skończę 😉 . A tak przy okazji, nie myśleliście o kursie pisania poezji?
Ostatnio w EMPiKu znalazłem na półce Janusza Leona Wiśniewskiego „Samotność w sieci”. To już dwie dekady temu jak ukazało się pierwsze wydanie tego hitu. Bardzo ciekawie się wypromował, bo wydawcom udało się namówić Gazetę Wyborczą do recenzji. Tyle, że recenzja była zdecydowanie negatywna. Pisarz był po tym po prostu załamany. Jako naukowiec przywiązywał dużą wagę do recenzji i był przekonany, że negat zamyka drogę do uznania dzieła i jego jako pisarza. Tymczasem jego wydawcy piali z zachwytu nad tą recenzją i okazało się, że mieli rację. Pamiętam, że w tamtym czasie zauważyłem książkę wśród nowości w bibliotece publicznej. Słyszałem o niej, ale nie wziąłem i kiedy kilka tygodni później zapytałem o nią dowiedziałem się, że panie zapisują się w kolejce żeby ją przeczytać. Dodam, że powieść została sfilmowana jako fabuła kinowa i również jako serial.
A mnie się nie udało przebrnąć przez „Samotność w sieci”…
Film ledwie zdzierżyłem.
Też słyszałem od ludzi o zacięciu literackim negatywne recenzje Wiśniewskiego, więc nie jesteś sam.
Myślę, że trafionym pomysłem było wyposażenie tych przygód w nowoczesną technologię Internetu i komórek co w tamtym czasie pachniało nowością i mogło wielu przyciągnąć.
Ja przeczytałem, ale zachwycony nie byłem.