Pamiętacie „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego? No właśnie, któż nie pamięta, przecież omawia się je w szkole. A co by było, gdyby tamta noc w Bronowicach stała się scenerią dla zbrodni? Tak dzieje się w „Złotym rogu” Maryli Szymiczkowej.
Pamiętacie „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego? No właśnie, któż nie pamięta, przecież omawia się je w szkole. A co by było, gdyby tamta noc w Bronowicach stała się scenerią dla zbrodni? Tak dzieje się w „Złotym rogu” Maryli Szymiczkowej.