W powieści „Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek” pisarka Juliet Ashton w wyniku osobliwych okoliczności trafia na wyspę Guernsey i poznaje tamtejszą społeczność Uczestniczy również w wieczorku autorskim.
Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek autorstwa Mary Ann Shaffer i Annie Barrows to powieść epistolarna rozgrywająca się w 1946 r. Główną bohaterką jest Juliet Ashton, pisarka, która szuka pomysłu na nową książkę. Nieoczekiwanie dostaje list od Dawseya Adamsa, mieszkańca wyspy Guernsey, i dowiaduje się o Stowarzyszeniu Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek – klubie czytelniczym założonym podczas okupacji. Stowarzyszenie… to bardzo „czytelnicza” powieść. Książki pełnią w niej ważną rolę, a niektóre cytaty dotyczące czytania wydają się uniwersalne (na przykład ten: „Właśnie to uwielbiam w czytaniu – w każdej książce odkrywam jakiś drobiazg, który skłania do przeczytania następnej pozycji, a tam znów jest coś, co prowadzi do kolejnej. I tak w postępie geometrycznym – bez końca i żadnej innej motywacji prócz czystej przyjemności”).
Juliet poznaje mieszkańców wyspy, wtapia się w tamtejszą społeczność. Bierze udział w wieczorku autorskim urządzonym przez mieszkańców wyspy. Zobaczcie, co się dzieje, gdy prezentacja tekstów wymyka się spod kontroli:
„Żona Winslowa Daubbsa przeczytała rozdział ze swojej autobiografii zatytułowanej Życie i miłość Delilah Daubbs. Zebrani zasłuchani – po wystąpieniu cisza. Tylko Winslow domaga się rozwodu.
Wobec niezręcznej sytuacji Juliette i Amelia wniosły przygotowany wcześniej deser – przekładany torcik podany na prawdziwej porcelanie, której na ogół nie używamy.
Wstała pani Minor i spytała, czy skoro zaczynamy prezentować własne utwory, ona może przeczytać coś ze swoich przemyśleń. Jej dzieło nazywa się Zbiór aforyzmów Mary Margaret Minor. Każdy z nas doskonale zna wszystkie przemyślenia Mary Margaret, ale zgodziliśmy się, ponieważ ją lubimy. Will Thisbee zauważył, że może na piśmie jej spostrzeżenia będą bardziej przemyślane, czego się nie da powiedzieć o wypowiedziach”.
Być może tak jak Juliet kochacie pisać i chcielibyście podzielić się swoimi tekstami. Zapraszamy was na kursy Pasji Pisania, podczas których zaprezentujecie swoje teksty, zdobędziecie pisarską wiedzę i poznacie inne osoby, które marzą o karierze literackiej. Pełny harmonogram kursów znajdziecie tutaj:
http://www.pasjapisania.pl/harmonogram-kursow.html
Czekamy na was!
Źródło cytatów: Mary Ann Shaffer, Annie Barrows, Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek, tłum. Joanna Puchalska, Wydawnictwo Świat Książki, Warszawa 2018.
Źródło grafiki: https://www.hollywoodreporter.com/news/netflix-acquires-lily-james-drama-guernsey-literary-potato-peel-pie-society-1093789
Książka jest świetna i przypomina o zwyczaju pisania listów. W swoim pudełku mam ich wiele i są wspaniałą pamiątką. Lubię pisać i dostawać listy. Krótkie wiadomość i to nie to samo 😉 W dobie Messengera trzeba się pilnować, żeby nie zapomnieć o tym pięknym sposobie komunikacji 🙂
Lucy, ja mam chyba ze trzy skrzynki tradycyjnych listów:)