Ile kosztowała miłość do Izabeli Łęckiej?

Pamiętacie, jak w „Lalce” Prusa Izabela Łęcka na wieść o tym, że Stanisław Wokulski próbuje ją zdobyć, zarzekała się, że jest bardzo droga? Na jednym z facebookowych profili obliczono, ile ze swego majątku Wokulski „przepuścił” w imię miłości.

Stanisław Wokulski zakochał się w Izabeli Łęckiej. Wiadomo, że ta miłość okazała się nie tylko trudna, ale też bardzo droga. Historia, którą Bolesław Prus zaczął pisać w 1887 roku, do dziś fascynuje czytelników Lalki, inspiruje filmowców, pisarzy i innych artystów, pozwala na tworzenie ciekawych reinterpretacji. Ostatnio wyliczono, ile ze swego majątku Wokulski stracił na Izabeli Łęckiej – okazuje się, że sporo, bo prawie jedną czwartą, co dziś odpowiadałoby ponad 7 milionom złotych!

Szczegółowych wyliczeń dokonano na profilu facebookowym „Obliczenia i analizy w rapie”. Prowadzący go Jan Puchowski i Jakub Freda interpretują piosenki rapowe i występujące w nich porównania czy metafory poprzez matematykę. Czasem publikują także inne matematyczne ciekawostki – takie jak ta związana z wydatkami Wokulskiego w Lalce.

Jak wyjaśniają twórcy, w wydatki wliczyli zarówno bezpośrednie prezenty, jak też koszty poniesione pośrednio na rzecz miłości do Izabeli. W zestawieniu ujęli zakup kamienicy (90 tysięcy rubli) i klaczy (800 rubli), wykup srebrnej zastawy (5 tysięcy rubli), a także ofiarę na „ochronkę” (1000 rubli) czy wypłacenie astronomicznej nagrody dla dżokeja (600 rubli).
Są jednak również wydatki, których dokładnie nie podano. W takich przypadkach próbowali oni oszacować koszty na podstawie cen wymienionych w dziele Prusa. A zatem: Wokulski wydał na kwiaty i wieńce – około 120 rubli, obligacje i weksle – około 1000 rubli, powóz – około 8 tysięcy rubli, album Warszawy oraz inne małe prezenty – około 150 rubli, napiwki (wynoszące średnio od 2 do 5 rubli) – około 30 rubli. Po zsumowaniu tych liczb wychodzi 106 700 rubli. Nie wiadomo jednak, ile dokładnie pan Stanisław wydał na lekcję angielskiego i ile kosztował go wynajem klakierów na koncert Rossiego czy opłacanie lichwiarzy i celowe przegrywanie podczas gier w karty.

Oszacowano zatem, że łączna kwota to 107 500 rubli, jeśli nie liczyć sporych kosztów podróży do Paryża. Skoro Wokulski posiadał wówczas majątek wielkości około 450 tysięcy rubli, to przeznaczył na Izabelę Łęcką prawie jedną czwartą swojego majątku. Odpowiada to w przybliżeniu wartości 72 przeciętnych rocznych pensji Polaka u schyłku XIX wieku. Według ówczesnych ekonomistów historycznych ówczesny rubel w przeliczeniu na dzisiejsze to mniej więcej 67 złotych, a 1 kopiejka – 4,69 złotego. Wydatki Wokulskiego stanowią więc równowartość obecnych 7 202 500 złotych.

A ja na koniec zastanawiam się – czy miłość ma swoją cenę? Czy tak łatwo można ją przeliczyć na pieniądze? Jak podoba wam się takie ujęcie Lalki?

Źródło tekstu i grafiki: http://booklips.pl/newsy/wokulski-wydal-na-lecka-krocie-obliczono-jaka-czesc-majatku-stracil-na-swa-milosc-bohater-lalki-prusa/
Źródło grafiki: https://film.interia.pl/telewizja/news-serial-lepszy-niz-film,nId,1805678

One Reply to “Ile kosztowała miłość do Izabeli Łęckiej?”

  1. Przyznam, że większe wrażenie zrobiła na mnie powieść „Faraon”. Może dlatego, że kiedy po skończeniu czwartej klasy dostałem nowiuteńką książkę do historii zachwycił mnie Starożytny Egipt, pierwsza szerzej opisana cywilizacja. Ale serial oglądałem chętnie. Magiczny był sam koniec kiedy Wokulski zachwyca się metalem lżejszym od powietrza. Takie prawie science-fiction.
    A majątek Wokulskiego niesamowity. Razem to 30 milionów złotych. Tyle pewnie teraz ma Morawiecki.

Dodaj komentarz