Kształt pisania

Główna bohaterka książki „Wspomnienia przyszłości” Siri Hustvedt – zwana Minnesotą – żyje literaturą, funkcjonuje wśród opowieści, wyszukuje ich, nasiąka nimi, przetwarza. Ponad sześćdziesięcioletnia S. H. – dawna Minnesota – pięknie mówi o swojej pisarskiej drodze.

„Przed laty opuściłam rozległe, płaskie pola Minnesoty i udałam się na wyspę Manhattan, aby odnaleźć bohatera mojej pierwszej powieści” – oto pierwsze zdanie powieści Wspomnienia przyszłości Siri Hustvedt – amerykańskiej pisarski norweskiego pochodzenia. W tej książce S. H. vel Minnesota konfrontuje się z własną o cztery dekady młodszą wersją. Młodziutka S. przyjeżdża do Nowego Jorku na rok, aby pisać, przeżywać, doświadczać. Ważne miejsce w tamtej historii zajmuje jej sąsiadka Lucy, która wygłasza przez ścianę dziwaczne monologi. Kim jest? I jaki będzie miała wpływ na tamtą Minnesotę? Wspomnienia przyszłości to bardzo ciekawa i bardzo pisarska książka. Więcej pisałem o niej w Lekturze na weekend.

Zobaczcie, jak sześćdziesięciodwuletnia S. H. podsumowuje swoją drogę twórczą. To jeden z najpiękniejszych fragmentów pisarskich, jakie zdarzyło mi się czytać:

„Odbyłam podróż przez tysiąc książek w bibliotece, odwiedziłam niezliczone pokoje myśli i przemierzyłam korytarze, o których istnieniu nie wiedziałam, by na ich końcu znaleźć kolejne drzwi czekające na otwarcie. Zawsze są następne drzwi, za nimi zaś następne pokoje. I piszę już od kilkudziesięciu lat, a gdy piszę, posuwam się naprzód, bo pisanie jest wędrówką narracji, ta natomiast zawiodła mnie na ulice miasta i na wiejskie drogi, gdzie znowu kroczę po ziemi mojego dzieciństwa. Spoglądam na rzędy prostej lub pochylonej kukurydzy zależnie od pory roku i odnotowuję odległości między słupami telefonicznymi, które łączą łuki czarnych linii. Czasem druty są nakrapiane maleńkimi zwartymi ciałkami wróbli, które na dowolny dźwięk – strzał lub uruchomienie silnika – w jednej chwili się rozlatują i znaczą kropkami niebo. Kilka razy musiałam się wyprawić dookoła świata, nie ruszając się z krzesła, żeby zacząć artykułować coś, o czym wiedziałam już jako dziewczynka, czułam jako dziewczynka w pracowitym szumie mojego układu nerwowego dostrojonego do osoby, drzewa, ptaka, horyzontu, księżyca i słońca. Ale dar opowiadania i kolejny dar – dar spisywania tych historii – należą rzecz jasna do tych niezliczonych kształtów, jakie przybrał we mnie czas.”

Czy ktoś z was się w tym odnajduje?

Pamiętajcie, że możemy wam pomóc na pisarskiej drodze. Chcesz zacząć i zyskać mnóstwo wiedzy o procesie tworzenia, budowania fabuł czy konstruowania bohaterów? A może masz gotowy tekst, który wymaga konsultacji? Skorzystaj z naszej pomocy. Wybierz odpowiedni kurs dla siebie:

https://www.pasjapisania.pl/harmonogram-kursow.html

Zapraszamy!

Źródło cytatów: Siri Hustvedt, Wspomnienia przyszłości, tłum. Jerzy Kozłowski, Wydawnictwo WAB, Warszawa 2021.

Dodaj komentarz