A po ślubie…

Jeszcze tylko przez tydzień możecie przesyłać opowiadania na majowy blogowy konkurs Pasji Pisania. Kto pozna rodzinę Delaneyów z powieści australijskiej pisarki Liane Moriarty „Niedaleko pada jabłko”?

Tylko do 5 czerwca możecie nadsyłać prace na majowy blogowy konkurs. Do wygrania Niedaleko pada jabłko, znakomita powieść Liane Moriarty. Więcej o tej książce pisałem w niedawnej „Lekturze na weekend”.

Tym razem słowem-kluczem jest „małżeństwo”. Jak rozpiszecie ten pomysł? Pamiętajcie, że wasze teksty nie powinny przekroczyć 1700 znaków ze spacjami. Wklejajcie je w formie komentarza do wpisu konkursowego. Trzy najlepsze zostaną nagrodzone egzemplarzami powieści ufundowanymi przez Wydawnictwo Znak Literanova.

Czekamy na wasze prace!

One Reply to “A po ślubie…”

  1. Czytam poleconą przez Michała „Modern love” i jest to idealna lektura do łóżka przed zaśnięciem, bo opowiadania są króciusieńkie i lekkie..
    Już czytam piąte opowiadanko, ale żadna z tych przygód nie kończy się na kobiercu ślubnym. Może autorzy nie chcieli się dzielić tak osobistymi przeżyciami? Albo te ich przygody były zbyt banalne?
    Założeniem tego gazetowego cyklu było bowiem, że będą to autentyczne przygody. Z notek na końcu każdego opowiadanka wynika, że większość autorów para się piórem.
    A może ten blog też powinien mieć sekcję „Modern love” do opowiadania takich historii?

Dodaj komentarz