Jeszcze tylko przez tydzień możecie nadsyłać prace na aktualny blogowy konkurs. Kto razem z Franią Tańską i jej przyjaciółmi – bohaterami debiutanckiej powieści Mai van Straaten – odnajdzie zaginione arcydzieło Józefa Chełmońskiego?
Tylko do 24 września włącznie możecie nadsyłać prace na aktualny pisarski konkurs na blogu Pasji Pisania. Do wygrania znakomity kryminał Frania Tańska i tajemnica zaginionego obrazu, debiutancka powieść Mai van Straaten, absolwentki naszych kursów (więcej o tym debiucie pisałem tutaj). Egzemplarze konkursowe ufundowało Wydawnictwo Lira.
Zadanie konkursowe jak zwykle polega na napisaniu opowiadania – bądź jego fragmentu. Konkursowym słowem-kluczem jest „obraz”. Wasze teksty nie powinny przekroczyć 1700 znaków ze spacjami. Umieścicie je w formie komentarza do wpisu konkursowego. Trzy najlepsze prace zostaną nagrodzone.
Czekamy na wasze teksty!
Taki biedny ten wpis. Może coś dopiszę;)
Książka w księgarniach będzie od jutra.
I tak nie wygram, więc może kupię?
Ostatnio, poza sf czytuję young adults.
Ale kryminały też czytuję i … pisuję, choć może trochę nieudolnie.
Andy, myśl pozytywnie. 😉 Mój dawny kolega mawiał, że kariera (literacka, pewnie też) jest jak pływanie na desce surfingowej – czekasz i czekasz na właściwą falę, a jak już jakąś fajną wypatrzysz to gdy dopłynie do ciebie już jest tak wygaszona i mała, że nie ma co na nią wskakiwać. Za to inna, którą zlekceważyłeś okazuje się falą-marzeniem i z żalem patrzysz jak ktoś inny jej dosiada.
Ale jeśli się nie zrazisz i będziesz ciągle próbował, to w końcu uda ci się popłynąć. Jedno masz gwarantowane – na końcu i tak zaryjesz gębą w piasek 😉 Sztuka polega na tym, żeby sobie powyciągać ten piach z gęby oraz wodorosty z gaci i polecieć szukać następnej fali.
Powodzenia!
Dzięki za miłe słowa. Ja tak miałem chwilę czasu i naskrobałem.
Wolałbym walnąć opowiadanie, ale zabrakło weny.